Powrót do MENU

Powrót do MENU

OKRĘGOWY HUBERTUS A.D. 2021

w KRZESZOWIE


WKŁ nr 415 "ODYNIEC" na Jeleniogórskim Hubertusie w Krzeszowie

 

Myśliwi z kół łowieckich, które gospodarzą na ziemi kamiennogórskiej: „Knieja” z Lubawki, „Leśnik” z Jarkowic, „Przepiórka” i „Szarak” z Kamiennej Góry oraz „Odyniec” z Jeleniej Góry, kolejny już raz zdają egzamin z bycia wspólnotą.

Musimy odsłaniać kurtynę aby pokazać  pełne oblicze polskiego łowiectwa. Musimy zerwać zasłonę, która kojarzy myśliwych tylko ze strzelaniem do zwierzyny”

 

Cały świat przyrody szykuje się do zimy i my będący cząstką tego świata jesteśmy uczestnikami tego przeobrażenia. Społeczność myśliwska jest szczególnie zespolona ze światem przyrody. Przytaczając dewizę, że łowiectwo, jako element ochrony środowiska przyrodniczego, oznacza ochronę zwierząt łownych (zwierzyny) i gospodarowanie ich zasobami w zgodzie z zasadami ekologii oraz zasadami racjonalnej gospodarki rolnej, leśnej i rybackiej swoją działalnością realizujemy te ważne zadania. Naszym przesłaniem i wyznacznikiem działalności są również tradycje i obyczaje łowieckie. Jest to niezmiernie ważny element naszej, łowieckiej działalności.

Październik, listopad to czas obchodów tradycji Hubertusa. Tym razem okręgowe obchody zaplanowano na ziemi kamiennogórskiej. Na wspólnym spotkaniu przedstawicieli kół łowieckich gospodarujących na terenie powiatu kamiennogórskiego, członka NRŁ kol. Stanisława Gmyrka oraz przewodniczącego Zarządu Okręgowego kol. Wiktor Marconi ustalono, że tegoroczny Hubertus będzie miał charakter promocyjny w formie festynu i w szczególności skierowany będzie do mieszkańców miasta i powiatu kamiennogórskiego oraz pielgrzymów i turystów odwiedzających świątynię w Krzeszowie. Komitet organizacyjny jeleniogórskiego Hubertusa Okręgowego wybrał miejsce obchodów w dniu 16 października 2021 r w Opactwie Krzeszowkim.

Szykując się na to spotkanie zastanawiałem się co tym razem napisać o naszej tradycji co wcześniej nie było już napisane.

Zacznijmy od tego, że Krzeszów to przepięknie położona miejscowość w Kotlinie Kamiennogórskiej 7 kilometrów za Kamienną Górą w kierunku Chełmska Śląskiego, słynna z mnóstwa zabytków sakralnych, których historia sięga początków panowania zakonu cystersów na tym terenie i której atrakcje turystyczne przyciągają turystów z całego świata. Centralnym punktem miejscowości jest Bazylika Mniejsza pw. Wniebowzięcia NMP gdzie w ołtarzu głównym mieści się najcenniejszy skarb Diecezji Legnickiej - ikona Matki Boskiej Łaskawej a zespół klasztorny od 2004 roku został uznany za Pomnik Historii.

Wydaje się, że w tej sytuacji najważniejszym aspektem takich spotkań jest atmosfera jaka wytwarza się przy takiej okoliczności. Samo spotkanie to niezwykle ważne wydarzenie, które pozwala poznać się bliżej organizatorom, którzy muszą włożyć bardzo wiele wysiłku i starań aby przygotować tak dużą imprezę. Środowiska myśliwych, ich rodziny, przyjaciele i sympatycy łowiectwa, którzy angażują się w organizację spotkania wydają świadectwo o swojej przynależności do wspólnoty Polskiego Związku Łowieckiego, pokazują otoczeniu tradycje i obyczaje, które są solą naszej działalności.

Myśliwi zrzeszeni w kołach łowieckich prowadzących gospodarkę łowiecką na ziemi kamiennogórskiej: „Knieja” z Lubawki, „Rogacz”, „Przepiórka” i „Szarak” z Kamiennej Góry, „Darz Bór” z Marciszowa oraz „Odyniec” z Jeleniej Góry i „Leśnik” z Jarkowic, inspirowani zapałem zarządu KŁ „Knieja” kolejny już raz zdają egzamin z bycia wspólnotą.  

   Udział w uroczystości wzięli również: członek Naczelnej Rady Łowieckiej kol. Stanisław Gmyrek i  Przewodniczący Zarządu Okręgowego w Jeleniej Górze kol. Wiktor Marconi.

Na uroczystość przybyli: Nadleśniczy Nadleśnictwa Kamienna Góra Dariusz Gajda i specjalista ds. łowieckich Andrzej Osmolak, przedstawiciele Wojska Polskiego oraz miejscowych organizacji pozarządowych.

Na placu przed Bazyliką NMP sformował się myśliwski korowód z pocztami sztandarowymi Okręgów PZŁ w Jeleniej Górze i w Wałbrzychu oraz pocztami sztandarowymi kół łowieckich okręgu jeleniogórskiego ustawionych wg starszeństwa jubileuszu:

MUFLON Jelenia Góra 1945; GŁUSZEC Lwówek Śląski 1946; SŁONKA Lubań Śląski 1946; DARZ BÓR Jelenia Góra 1947; DIANA Bogatynia 1947; JELEŃ Jelenia Góra 1947; ROGACZ Kamienna Góra 1947; WIENIEC Świeradów Zdrój 1947; CYRANKA Bolesławiec 1949; NAD KWISĄ Bolesławiec 1949; SZARAK Bolesławiec 1949; CYRANKA Lubań Śląski 1950; PRZEPIÓRKA Kamienna Góra 1950; KNIEJA Zgorzelec 1953; DARZ BÓR Marciszów 1954; GŁUSZEC Tomisław 1954; SPORT Bolesławiec 1955; ODYNIEC Jelenia Góra 1956; WIENIEC Zgorzelec 1956; GWIZD Leśna 1959; SŁONKA Bolesławiec 1959; ORZEŁ Szklarska Poręba 1962; GRZYWACZ Lwówek Śląski 1964; KNIEJA Jelenia Góra 1964; KNIEJA Lubawka 1964; LEŚNIK Jarkowice 1964; SZARAK Kamienna Góra 1964; HUBERT Gryfów Śląski 1965; LEŚNIK Lwówek Śląski 1967; CIETRZEW Bolesławiec 1973. Udział wzięły poczty sztandarowe Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzeszowie i poczty sztandarowe kół łowieckich dzierżawiących obwody na terenie okręgu jeleniogórskiego: ŁOWIEC Wrocław, HUBERT Wrocław, RÓG Wrocław, TUR Bielsko Biała.

Czoło pochodu stanowił Reprezentacyjny Zespół Sygnalistów Myśliwskich Okręgu Wałbrzyskiego „Odgłosy Kniei”, dalej maszerowali przedstawiciele władz łowieckich PZŁ i poczty sztandarowe kół łowieckich organizatorów i kolejno pozostałe wg starszeństawa oraz zebrani myśliwi. Zebrała się również spora grupa turystów, pielgrzymów i przypadkowych przechodniów.

Poczty sztandarowe, myśliwych i zebranych przed kościołem, przewodniczący komitetu organizacyjnego kol. Andrzej Kuncewicz zaprosił na uroczystość w Bazylice.

Mszę świętą koncelebrowali: gospodarz bazyliki, Kustosz i Proboszcz z Krzeszowa ks. Marian Kopko, ks. Proboszcz Andrzej Burdziak z Kroptoszyc, ks. Proboszcz Mirosław Oliwiak parafia Szczecińsko-Kamieńska Grzędzice, ks. Proboszcz Józef Hupa z Bolesławca, ks. Wojciech Oleksy z Wałbrzycha.

Przybyłych na uroczystość w kościele powitał ks. Marian Kopko. „To piękne, że myśliwi zorganizowali taką uroczystość. Słowa podziękowania dla organizatorów, którzy wybrali to miejsce i doprowadzili do tego spotkania”. Witam zespół sygnalistów myśliwskich, witam członka Naczelnej Rady Łowieckiej pana Stanisława Gmyrka, witam Łowczego z Jeleniej Góry Pana Wiktora Marconi, witam Nadleśniczego z Kamiennej Góry Pana Dariusz Gajdę. Pragnę powitać myśliwych, którym dziękuję za piękną pracę, za opiekę nad przyrodą nad zwierzętami”.

Kazanie okolicznościowe wygłosił ks. Wojciech Oleksy z Wałbrzycha, który nawiązał do uroczystego świętowania patrona myśliwych św. Huberta, jako „…pięknej staropolskiej tradycji przebywania we wspólnocie. Msza Święta w intencji zebranych to odwołanie się do Boga poprzez wstawiennictwo patrona myśliwych św. Huberta. Ks. Oleksy zaznaczył, że …”żyjemy w bardzo trudnych czasach, w czasach pandemii. Tworzy się dystans społeczny, żyjemy w kryzysie moralnym. Świat jest pogrążony w chaosie, jest światem bez koloru. W środowisku daje się zaznaczyć kryzys zwierzyny drobnej, ogromny spadek przedstawicieli tych populacji. Dziś łatwiej spotkać dzika w mieście niż zająca w polu czy w  lesie. Daje się zauważyć i problemy w Polskim  Związku Łowieckim. Problemy naszego związku musimy nauczyć się rozwiązywać. Rozwiązanie daje nam przykład św. Huberta. Który właśnie w lesie odnalazł Chrystusa i jego życie  daje nam receptę oraz odpowiedź jak należy się odnaleźć. Poroże i geneza krzyża w wieńcu to dla nas drogowskaz w życiu. Krzyż, który jest naszym symbolem nie wszystkim dzisiaj pasuje, …. niektórzy chcą się nawet jego pozbyć”. … „kierujmy się w życiu miłością, miłość wszystko znosi, pozwala i pomaga rozwiązywać wszystkie kłopoty”. 

Na zakończenie kazania ks. Oleksy przekazał zebranym życzenia „…stałej opieki św Huberta”.       

Tradycyjne „dary kniei” złożone na ołtarzu, przypominające o polskiej tradycji, obyczajach, gościnności i szczodrości, które przygotowali organizatorzy wręczyła wytypowana delegacja z kół łowieckich, organizatorów.

Ustrojony kościół i ołtarz w elementy myśliwskie i leśne, myśliwska muzyka prezentowana podczas Mszy św. przez sygnalistów nadały uroczystości osobliwy charakter, przeniosły nas w krainę pełną tajemnic i osobliwości związanych z urokiem przyrody jej odgłosów i zapachów w świat wspomnień w świat narodowych myśliwskich tradycji.

Na zakończenie mszy świętej życzenia i błogosławieństwo wszystkim zgromadzonym przekazał ks. Marian Kopko a zespół sygnalistów dopełnił głębię ceremonii i jej uroczysty charakter sygnałem „Darz Bór”!

Poczty sztandarowe opuściły kościół, wykonano wspólne pamiątkowe zdjęcie przed Bazyliką .

Pogoda tego dnia była dobra i wiekowe mury kolejny raz były świadkiem pieknej uroczystości myśliwskiej. W ogrodach Opactwa Krzeszowsiego zorganizowano imponujący festyn myśliwski.

Zebranych częstowano tradycyjnymi potrawami polskiej kuchni myśliwskiej. Były pieczone dziki, tradycyjny bigos – tym razem na bogato z mięsem w kapuście, gulasz z dziczyzny, grochówka oraz wyroby wędliniarskie z dziczyzny, smalec i oczywiście ogórki.

Po krótkiej przerwie uczestników festynu i poczty sztandarowe zaproszono na oficjalną część Hubertusa. Łowczy Okręgowy kol. Wiktor Marconi powitał wszyskich przybyłych. Nawiązał do tradycji obchodów święta myśliwych i naszego patrona św. Huberta oraz okoliczności organizacji Jeleniogórskiego Hubertusa w Krzeszowie. Podziękował organizatorom, którzy potrafili się zebrać i przygotować tak okazałą uroczystość.

Zaprosił do zabrania głosu członka Naczelnej Rady Łowieckiej kol. Stanisława Gmyrka, który przedstawił zebranym genezę obchodów tradycji hubertusa i sylwetkę św Huberta. Kolega Gmyrek w imieniu Naczelnej Rady Łowieckiej przekazał myśliwym i ich rodzinom życzenia wszelkiej pomyślności, wytrwałości, tak na niwie łowieckiej jak i wżyciu osobistym – Darz Bór!

Łowczy Okręgowy, zwrócił się do zebranych o szczególną uwagę informując z racji rangi wydarzenia o wyróżnionych za ogromny i wieloletni wkład pracy dla Polskiego Związku Łowieckiego.

W asyście pocztów sztandarowych, myśliwych i przybyłych gości wręczono odznaczenia. Koło Łowieckie „Przepiórka” z Kamiennej Góry zostało odznaczone Honorowym Żetonem Zasługi „Złom”, aktu odznaczenia sztandaru dokonał członek NRŁ kol. Stanisław Gmyrek, Złomem odznaczony został kol. Sławomir Siedlecki z KŁ „Muflon z Jeleniej Góry. Złoty Medal Zasługi Łowieckiej otrzymał kol. Zdzisław Kotkowski. Srebrny Medal Zasługi Łowieckiej otrzymał kol. Hubert Sadowski. Brązowym Medalem Zasłu Łowieckiej odznaczono kolegów: Ryszarda Opar, Ekwarda Kisły, Słowomira Orzechowskiego i Zbigniewa Stasiaka. Medal Załużony dla Łowiectwa Jeleniogórskiego otrzymali koledzy, Hubert Drzewiecki, Hubert Sadowski, Andrzej Ziemian. Wręczono również odznaki i Dyplom 50 lecia PZŁ, które otrzymali koledzy: Władysław Zabuski, Michał Król, Stanisław Trzpis, Tadeusz Niemiec, Witold Cegliński, Zbigniew Biber, Leszek Zwierzyński, Piotr Bułhak.

Zespół sygnalistów towarzyszący uroczystości odtrąbił uroczystą fanfarę wszystkim odznaczonym.

Na zakończenie części oficjalnej Łowczy Wiktor Marconi pogratulował organizatorom hubertusa wręczając okolicznościowe podziękowania za wkład w organizację hubertusa indywidualne myśliwym, dla kół łowieckich, przedstawicielowi Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz OSP Krzeszów i współpracującemu z myśliwymi „Stowarzyszeniu Optymistów Krzeszowskich” – tzw „Optymistek”. 

Zakończono część oficjalną uroczystości, poczty sztandarowe odmaszerowały z placu i kontynuowano festyn myśliwski.

Dynamiczny głos Rogów Myśliwskich rozgrzał zebranych, nagradzających gorącymi brawami kolejne utwory myśliwskie, których dźwięczne echo krążyło po zakamarkach Opactwa. Słychać było szum kniei, odgłosy zwierząt i myśliwskie emocje na polowaniach.

Wykonawcy z wielkim zaangażowaniem prezentowali myśliwskie utwory.

Szczególnie ciepło zostały przyjete instrumentalno-wokalne wykonanie zespołu oraz solisty kol. Andrzeja Kuncewicza hymnów łowieckich oraz hymnu PZŁ „Darz Bór” „Niech pola, lasy, knieje i bagienny wrzos rogów poniosą głos, …niech wszystkim nam tu darzy bór”.

Po zakończeniu koncertu nadal trwała myśliwska biesiada.

Koło Łowieckie „Knieja” przygotowało: gulasz z jelenia, bigos myśliwski, żurek, kabanosy i kiełbasę z dziczyzny, wędzoną słoninę, smalec, ogórki i chleb. Serwowano również ciasta które przygotowały „Krzeszowskie Optymistki”. Dania serwowali kol. Robert Mikołajczyk, kol. Konrad Kuncewicz przy wspólpracy z „optymistkami”. Dla dzieci koło zamówiło dmuchany plac zabaw.

Koło Łowieckie „Szarak” przygotował pieczonego dzika w porcjach, smalec ogórki, chleb, które serwowano pod czujnym okiem łowczego - kol. Mariusza Leszczyńskiego i podłowczego – kol. Mariana Zająca.

Koło Łowieckie „Rogacz” serwowało grochówkę, którą podawał kol. Mirosław Pelczarski. Koło zafundowało uczestnikom watę cukrową na patyku.

Koło Łowieckie „Darz Bór” ufundowało bigos z dziczyzny i chleb, który przygotował kol. Mirosław Czoch.

Koło Łowieckie „Leśnik” podawało hamburgery z jelenia, które podawał kol. Sławomir Kurzeja.

Koło Łowieckie „Przepiórka” podawaało myśliwski bigos z chlebem, który przygotował kolo. Piotr Krupa.

Wojskowe Koło Łowieckie „Odyniec” przygotowało poczęstunek i prowadziło edukację przyrodniczo łowiecką, ale o tym niżej.

Serwowano dania kuchni myśliwskiej, prowadzono gorące rozmowy snując plany na przyszłość. A czasy niełatwe. Myśliwi realizują trudne zadania łowieckie w warunkach pandemii COVID-19. Ograniczenia w organizacji polowań zbiorowych, zwiększone plany odstrzału dzików, odstrzał sanitarny dzików, niskie ceny zwierzyny, lub nawet brak skupu dzików, drastycznie rosnące koszty polowań – niedaleko granic powiatu szaleje wirus ASF (Afrykański Pomór Świń) dziesiątkując populację dzika i utrudniając prowadzenie normalnej gospodarki łowieckiej.

Wiele z tych spraw było omawianych i dyskutowanych z uczestnikami festynu w ramach prowadzonej promocji i edukacji przyrodniczo łowieckiej. Koła łowieckie „Knieja” i „Odyniec” przygotowały szeroki wachlarz zajęć, konkursów i quizów z tematyki przyrodniczo łowieckej.

Hitem było strzelanie dla uczestników biesiady, które zorganizował i prowadził kol. Edward Kisły członek WKŁ „Odyniec” oraz sadzonki drzew i spreparowane zwierzęta przygotowane przez kol. Henryka Kubieniec. Zaliczenie Łowieckich „Kół Fortuny”, malowanki dla małych i dużych dzieci były warunkiem otrzymania ekologicznych nagród.

Były też i trudne momenty, choć sporadyczne. Cierpliwości wymagały tłumaczenia - kto to jest myśliwy, czym się zajmujemy – co to jest łowiectwo, co to jest ASF i dlaczego te dziki są tak groźne i tak roznoszą tę chorobę, na czym polega gospodarka łowiecka i czym się zajmuje Polski Związek Łowiecki. Dla nas sprawy oczywiste, dla wielu niestety nie, szczególnie dla tych, którzy chcą postrzegać myśliwych jako tych, którzy zajmują się głównie zabijaniem zwierząt! Ale warto było poświęcić czas i przekonać kilkoro niedowiarków. Dzieci kręciły myśliwskimi kołami fortuny, odpowiadały na pytania o tematyce przyrodniczo łowieckiej, malowały przyrodnicze malowanki, dorośli odgadywali kalambury i zagadki, panie strzelały do baloników, panowie na celność, i co ważne każdy otrzymał nagrodę!

W spotkaniu myśliwych z uczestnikami festynu, które przygotowywali kol. Henryk Kubieniec z KŁ „Knieja” i kol. Jan Rokosz z WKŁ „Odyniec” pracowali członkowie tych kół i ich małżonki: Lesław Dorobek, Tomasz Jasiński, Henryk Sobieralski, Robert Gwiżdż, Edward Kisły – organizował i prowadził strzelanie, Grażyna Dorobek, Katarzyna Hajbowicz, Zofia Kisły, Ewa Rokosz.

Swoje stanowisko edukacyjne zaprezentowali również leśnicy. Nadleśnictwo Kamienna Góra zaprezentowało problematykę gospodarki leśnej, rozpoznawania gatunków drzew i roślin. Hodowla lasu, wpływ lasu na środowisko na nasze życie to główne tematy, które prezentowano na stanowisku. Nie zabrakło i przedstawicieli wojska oraz lokalnych organizacji społecznych, którzy również prezentowali się na festynie.

  Atrakcje, które przygotowali myśliwi na naszym stanowisku i leśnicy przyciągały cały przekrój wiekowy i społeczny uczestników imprezy.

Nad sprawnym przebiegiem festynu czuwał komitet organizacyjny, który stanowili oddelegowani członkowie zarządów kół łowieckich z ziemi kamiennogórskiej: Andrzej Kuncewicz z KŁ „Knieja”, Lesław Dorobek z WKŁ „Odyniec”, Władysław Durlak z KŁ „Leśnik”, Robert Pelczarski z KŁ „Rogacz”, Piotr Krupa z KŁ „Przepiórka”, Mirosław Czoch z KŁ „Darz Bór” i Mariusz Leszczyński z KŁ „Szarak”.

Podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do realizacji naszych zamierzeń i dla tych co nam dobrze życzą.

Z myśliwskim pozdrowieniem Darz Bór!

                                                                                      Autor:  tekst i zdjęcia: kol. Jan Rokosz